26 lipca 2015

J.







      Dziś wprost nie mogłam się powstrzymać...  :-)


























6 komentarzy:

  1. Jak uszylas-gratuluję bo super.A jak to radosna nowina to tez gratuluje!;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eh... no mogłam doprecyzować - nie uszyłam :-) Jedynie fotografowałam, bo bardzo mi się podobały :-) Ale dziękuję za dobre słowo :D

      Usuń
  2. tez liczę na to, że chcesz nam cos przekazac:)Anka Skakanka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana Moja! :-) muszę Cię rozczarować - w miniony weekend po raz drugi zostałam Mamą Chrzestną, a to są buciki mojej chrześnicy :-) Bociana póki co, nie widać nad moim domem ;-)

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad :-)