28 stycznia 2014

To nie jest pogoda na sukienkę...


      ...a przynajmniej nie na tę. Po pierwsze ze względu na zbyt cienki materiał, jak na obecne temperatury, a po drugie ze względu na długość (krótkość..?) samej sukienki. Ale nic na to nie poradzę, że latem zawsze marzy mi się dzierganie zimowych szalików, a zimą mam ochotę szyć wiosenne wdzianka... Tak czy siak, oto druga dresowa sukienka, którą zapowiadałam w ostatnim poście. I tu sama zaczynam zadawać sobie pytanie, czy sukienka aby napewno jest sukienką? Może raczej tuniką, którą powinno się nosić do wszechobecnych legginsów..? Wszak w tym wieku ponoć nie wypada zakładać tak krótkich kiecek  ;-)
Sami oceńcie. Nie spodziewajcie się jednak szaleństwa krawieckiego, ponieważ to kolejna prosta i banalna rzecz, która wyszła spod mojej igły. Nie wiem, czy brak mi odwagi, żeby zabrać się za coś bardziej skomplikowanego, czy po prostu lubię niewyszukane ubrania, albo zwyczajnie jestem leniem i chcę widzieć efekty mojego szycia już, natychmiast, zamiast pobawić się tkaniną i wykrojem trochę dłużej. Wiem jednak, że dzianina dresowa bardzo przypadła mi do gustu (jak widać) i chyba będziecie musieli jeszcze troszkę poczekać na dzień, w którym pojawi się tu coś innego niż dres ;-) Mam tylko nadzieję, że do tego czasu nie zanudzę Was całkowicie  ;-)























     Być może kiedyś nauczę się robić lepsze zdjęcia. Być może kiedyś dane mi będzie zostać posiadaczką lepszego obiektywu. Być może... Póki co, pozdrawiam Was ciepło wprost spod białej ściany, skąpana w świetle lampy błyskowej i świetlówki energooszczędnej ;-)
Połowa tygdonia już tuż za rogiem, więc miłego wyczekiwania weekendu życzę ;-)


Promyk

3 komentarze:

  1. Promyczku, ja mimo swoich nabytych umiejętności w szkole tez lubię proste kroje, są zawsze eleganckie i ponadczasowe. Kombinować bardziej lubię szydełkiem, ale to może dlatego, że odkrywam je każdego dnia i możliwości z nim związane, tak jak ty z maszyną. Sukienka świetna, a co do wieku, to puki mamy ładne nogi pokazujmy je, mężczyznom się podobają, a im tez należy się odrobina szczęścia. Pozdrawiam Ewa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna sukienka i pięknie w niej wygladasz! :)
    Domi

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad :-)