13 października 2012

Zdjęcia


   Wreszcie udało mi się zrobić kilka zdjęć żółtej cytrynowej. Jest ich bardzo niewiele, ale nie jestem chyba zwolenniczką wrzucania na stronę piętnastu fotek jednego ubranka w dziesięciu różnych pozach ;-) Dlatego też poniżej skromnych kilka zdjęć mojego ostatniego "dzieła".











     Bluzka, jak widać, jest banalnie prosta do uszycia i jeśli ktoś lubi minimalizm, to taki prosty fason bez żadnych udziwnień i dodatków będzie napewno dobrym rozwiązaniem. Ja jednak nie zawsze mam ochotę na tak skromne formy, dlatego wymyśliłam sobie kika małych dodatków, które być może w najbliższym czasie doszyję do bluzki (pod warunkiem, że czasu mi wystarczy, bo moja praca ostatnio pochłania każdą moją wolną chwilę). A tymczasem życzę udanego wieczoru.





Pozdrawiam jesiennie

Promyk

10 komentarzy:

  1. Jaki cudowny naszyjnik:D
    Gdzie takie dają?:))
    ozz

    OdpowiedzUsuń
  2. żółty ooo taak :) ładna ta naciepka a ładniejszy od niej jest ten naszyjnik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki w imieniu naciepki ;-) i naszyjnika

      pozdrawiam :-)

      Usuń
  3. Bez względu na porę roku uwielbiam takie kolory ale mało jest w sklepach żółtych, zielonych albo czerwonych sweterków czy bluzek. Wczoraj byłam na zakupach i chciałam kupić troche żywych kolorów (bo tylko takie lubie) i niestety wpadł mi jeden t-shirt sportowy pomarańczowy + kilka dodatków z river island wiec zakupy bez szału :/ jeszcze nigdy nie wróciłam do domu bez sztabu reklamówek ;p
    ale sie rozpisałam o niczym hehe

    miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak to "rozpisałam się o niczym.."??? przecież zakupy to jest ważna rzecz! :-) ja też nie umiem wrócić z zakupów z pustymi rękami ;-)

      pozdrawiam

      Usuń
  4. a tak myslałam ze juz gdzieś widziałam to zółte ubranko (a teraz widze juz tu byłam) :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. a dziękować, dziękować.
      napweno także do Ciebie wpadnę :-)

      Usuń
  6. Skromna, ale za to jaka piękna ;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad :-)