10 grudnia 2012

Zasypało...





      Sypnęło śniegiem. Moje dziecko urządza sobie godzinne zimowe szaleństwa w ogrodzie. Tarza się w śniegu, turla z górki, zjeżdża z ogrodowych pagórków (nie używając do tego sanek ;-] ). A ja dałam się porwać tej całej atmosferze i z dziecięcą radością i zapałem porozstawiałam w domu ozdoby wszelakie. 






Pomysł na obrazki świąteczne zaczerpnięty od Kasi. Zresztą bardzo polecam ten blog, bo Kasia to bardzo inspirująca osoba :-)










Poziomka ze zdumieniem obserwowała spadające płatki. I ani myślała gdziekolwiek wychodzić.





     Wracając na chwilę do poprzedniego postu -  dokładniejszy opis zimowej torebki znajdziecie TUTAJ



Ciepła życzę.





Promyk


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad :-)