W ostatnim poście zamieściłam zdjęcie projektu krawieckiego, który miałam skończyć. I zgodnie z obietnicą zabrałam się za jego dokańczanie, ale zabrakło mi cierpliwości. Napotkałam po drodze niespodziewane trudności i rzuciłam w kąt chwilowo tę robótkę. Ale ze względu na trzydniowy brak męża w domu, musiałam jakoś wypełnić wieczorny czas. Toteż usiadłam do maszyny i uszyłam :D
Dziś szerszego opisu nie będzie ze względu na brak czasu. Wrzucę go w najbliższym czasie. Powiem tylko, że torebka jest pikowana, uszyta z kodury, co zapewnia śniego i deszczo odporność ;-)
Torebka szuka nowej właścicielki, więc gdyby ktoś był chętny - jest na srzedaż. Istnieje także możliwość powtórzenia wzoru np. z inną cekinową aplikacją.
Torebka szuka nowej właścicielki, więc gdyby ktoś był chętny - jest na srzedaż. Istnieje także możliwość powtórzenia wzoru np. z inną cekinową aplikacją.
Tymczasem uciekam i pozdrawiam cieplutko :D
Promyk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad :-)