Na zewnątrz zrobiło się jakby nieco wiosennie, temperatura przyjemnie podskoczyła do góry. Mimo to, ja nadal nie rozstaję się z moimi ulubionymi akcesoriami zimowymi. Ciepły sweter, kubek z pyszną herbatą, ukochany szalik. I gdybym miała dziś określić siebie jednym słowem, powiedziałabym, że jestem ciepłolubkiem :-)
Bardzo ładne zdjęcie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Joanna&Maja
Surdut. Surrealistyczny Duet Twórczy.
Bardzo dziękuję :-)
Usuń